W ostatnich tygodniach trudne chwile dosięgają niemal każdego z nas. Nasze starania by zachować społeczeństwo w zdrowiu i idące za tym działania wpływają nie tylko na dotychczasowe życie ludzi ale i zwierząt. Dlatego pracownicy naszego oddziału w Toruniu przekazali karmę do schroniska w Toruniu. Radość pracowników schroniska była ogromna.
- Widzimy w mediach obrazy, gdzie zwierzęta coraz odważniej wkraczają na tereny miejskie i przemierzają puste ulice. To co mniej jest pokazywane, to ile ludzi zostało zmuszonych do oddania zwierząt do schroniska lub zwyczajnie je porzuciło. Schronisko w Toruniu, któremu pomagaliśmy już w grudniu 2018 roku, nie może narzekać na brak pracy. Na domiar złego nałożone ograniczenia oraz zwykły lęk spowodował, że na jakiś czas zniknęła duża pomoc w postaci wolontariuszy i darczyńców. Sytuacja powoli się poprawia ale pomoc jest niezbędna. Dlatego postanowiliśmy pomóc i za pieniądze, które zebraliśmy kupiliśmy 66 puszek z karmą dla psów i kotów – mówi Jarek Cieliczko, lider zespołu.